ETYKIETY POD LUPĄ: ZIAJA LIŚCIE MANUKA - TONIK ZWĘŻAJĄCY PORY
Niedawno w poście o niebezpiecznych substancjach w kosmetykach rzuciłam propozycję, aby utworzyć serię, w której będę analizowała skład poszczególnych produktów. Cieszę się, że pomysł Wam się spodobał, dlatego dzisiaj będzie pierwszy post tego typu. Na początek przyjrzymy się bliżej popularnemu tonikowi Ziaja Liście Manuka.
Acqua - to oczywiste, czyli po prostu woda
Glycerin(Gliceryna) - substancja nawilżająca, ułatwia przenikanie innych substancji w skórę
Panthenol(Pantenol) - prekursor witaminy B5, działanie nawilżające, przeciwzapalnie, regenerująco
Propylene Glycol(Glikol propylenowy) - alkohol, o właściwośiach nawilżających, bezpieczny dla skóry nawet w wysokich stężeniach, nie uczula, nie podrażnia
Zinc Gluconate(Glukonian cynku) - działanie bakteriostatyczne, ściągające, reguluje wydzielanie sebum, często stosowany w leczeniu trądziku
Lactobionic Acid(Kwas laktobionowy) - działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wygładza naskórek
Mandelic Acid(Kwas migdałowy) - Złuszcza naskórek
Leptospermum Scoparium Leaf Extract(Ekstrakt z liści drzewa manuka) - działa antybakteryjnie, łagodzi podrażnienia
Polysorbate 20!(Polioksyetylenowane 20 molami tlenku etylenu estry tłuszczowe sorbitanu)
substancja biodegradowalna, emulgator, zapobiega rozwarstwianiu kosmetyku, często uczula
Diazolidinyl Urea!(Odmiana mocznika, formaldehyd) - konserwant, chroni kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, może powodować podrażnienia (np.łzawienie oczu)
Sodium Benzoate(Benzoesan sodu) - konserwant, funkcja taka sama jak wyżej, nie drażni skóry ani błon śluzowych, może być stosowany w kosmetykach naturalnych
Parfum(Zapach) - często alergizuje, nie nadaje się dla osób wrażliwych czy alergików
Benzyl Salicylate!(Salicylan benzylu) - składnik kompozycji zapachowej, pozyskiwany z goździka, ma pochodzenie naturalne, często wywołuje alergie
Hexyl Cinnamal!(Aldehyd heksylocynamonowy) - imituje zapach jaśminu, często powoduje alergie
Limonene(Limonen) - imituje zapach skórki cytryny, może uczulać
Linalool(Linalol) - imituje zapach konwalii, może uczulać
4/16 substancji, którę są szkodliwe dla naszego organizmu. To chyba nie jest zły wynik. W tym też 3, które mogą wywoływać alergię. Ale jak skład się ma do tego, co jest napisane na opakowaniu?
No jeśli chodzi o substancje czynne, wszystko się zgadza.
Tutaj nie zgodziłabym się z łagodnym oczyszczaniem, bo jeżeli produkt zawiera substancje alergizujące - na pewno nie jest łagodny dla naszej skóry.
Skoro testowany alergologicznie, to jakim cudem znalazły się te uczulające składniki?!
Podsumowanie:
Produkt zawiera substancje szkodliwe dla naszego organizmu, jednak nie występują one w dużej ilości, jak to bywa w niektórych kosmetykach.
A Wy jak uważacie? Z takim składem przejdzie czy totalnie do wyrzucenia?
Dajcie znać, czy podoba Wam się taka forma wpisów do tej serii :)
Jeżeli macie pomysły, jakie etykiety wziąć pod lupę, piszcie!
Bardzo fajny pomysł. Czy zadziałał na pory ?
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja nie mam problemu z rozszerzonymi porami, także ciężko mi to stwierdzić.
UsuńOj ja niestety nie nadaje sie do tych kosmetykow od Ziaji :/
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/zadbaj-o-wasciwa-diete-suplement-diety.html
Nie miałam jeszcze tej serii chociaż kusi, skład nie najgorszy :D
OdpowiedzUsuńSeria ogólnie jest w porządku ;)
Usuńbardzo fajnie, że rozłożyłaś skład ;)
OdpowiedzUsuńWiększość osób przeczyta "testowany alergologicznie" i nie wczytają się w skład. Kupi. Bardzo fajnie, że uświadamiasz co się kryje pod tymi nazwami :) Super seria :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, dlatego chcę, żeby moi czytelnicy byli świadomi co kupują :)
UsuńMiałam produkty tej serii i byłam zadowolona. Świetny wpis i pomysł. :)
OdpowiedzUsuńJa robiłam ostatnio recenzje tej własnie serii.Tonik jest dośc fajny i nawet się sprawdza
OdpowiedzUsuńU mnie i tak się nie sprawdził, kto wie, może właśnie przez te substancje. Krem z tej serii tylko szczypał, a nie pomagał wcale... Jeśli nie masz nic w planach na następny post z tej serii to ja bym tak cichutko podpowiedziała różowy żel z Bielendy z serii Expert Czystej Skóry, o którym niedawno pisałam. Mój ulubieniec, ale czasem się zastanawiam, czy tam nie siedzą jakieś cuda w nim :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, ale chętnie opiszę skład :)
UsuńMnie niestety ta seria uczuliła :(
OdpowiedzUsuńNa pewno przez którąś z tych substancji!
UsuńBardzo lubię produkty ziaji sama testowałam z tej serii i są godne polecenia ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Mam żel z tej serii i mam na jego temat mieszane uczucia. Dość mocno wysusza, podrażnia oczy i mam wrażenie, że wywołuje świecenie się skóry.
OdpowiedzUsuńNo widzisz, tu jednych się sprawdza u innych nie.
UsuńDziś kupiłam już chyba setną butelkę tego toniku.Świetnie odświeża,oczyszcza,jest tani i zauważyłam,ze zmniejszyła się ilość porów na nosie,ale to po którejś z kolei butelce,nie od razu :)
OdpowiedzUsuńMi on też nie robi krzywdy, ale widać jednak te substancje nie na każdego działają dobrze ;)
Usuńlubiłam go ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, za to używam wersji oliwkowej, więc pewnie też niedobrze :P
OdpowiedzUsuńTen czeka u mnie w kolejce do testowania, zobaczymy :)
UsuńMiałam ten tonik i bardzo się polubiliśmy, może moich ogromnych porów nie zwęził jakoś mocno, ale nie podrażnił mnie, a nawet powiedziałabym, że koił cerę, np. po gorącej kąpieli.
OdpowiedzUsuńWidać na każdego działa inaczej :)
UsuńCiekawy pomysł na post, bardzo ważne jest to aby sprawdzać skład produktów które używamy ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że się podoba :)
Usuńbardzo fajna analiza, już wiem dlaczego z czasem pogarszał stan mojej cery :(
OdpowiedzUsuńO widzisz, w takim razie musisz go unikać!
UsuńBardzo lubię te tonik. Skład nie jest najgorszy. Zapach ma przyjemny, fajnie tez odświeża i pory zweza na pewno.zauwazylam różnice po dwoch tyg stosowabia
OdpowiedzUsuńTo super, że u Ciebie się sprawdza :)
UsuńUżywam teraz żelu z tej serii i trochę mnie wysusza, skład pewnie podobny:) Wiele dziewczyn, które faktycznie mają problemy z rozszerzonymi porami chwali sobie ten tonik:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja nie mam problemu i niby ten produkt nie robi mi ze skórą nic złego, no ale to wiadomo kwestia indywidualna :)
Usuń